Powrót do spisu treści

ALGORYTM SŁOWA

KOŚCIÓŁ i ezoteryka zmuszają programowaniem, RYTUALIZACJĄ i siłą EGREGORU do przyjęcia założenia, że trzeba polegać wyłącznie na słowach awatarów i na opisie ich życia, a także na tym co o ich wyrzeczonym słowie mówi SYSTEM. A przecież Mistrzowie Duchowi mówili o Źródle i uczyli jak się z nim łączyć. Siebie przedstawiali nie jako bogów, a tylko jako zwycięstwo nad ograniczeniami. Sami w oczach swoich słuchaczy tworzyli wzór nowych możliwości. Byli żywym świadectwem tego, że każdy człowiek może to samo osiągnąć. Tymczasem kościół wypaczył tę całą historię i zmusił ludzi do życia kościołem - zmusił do posługi, do zamienienia swojej PRACY NAD SOBĄ na czytanie stworzonych przez kościół ksiąg. Tylko do takiej wizji duchowości (kościelnej) człowiek został ograniczony. Kto takich założeń nie zamierzał przyjąć, to go zabijano lub niszczono (wybijanie heretyków - około 8 tysięcy organizacji, wyprawy krzyżowe, przejmowanie władzy, programowanie umysłu).

Kościelni twórcy i zarazem strażnicy historii o awatarach, słono kazali sobie płacić za rzekome pośrednictwo między nimi, a Bogiem. Dziesięciny, poddaństwo, wykorzystywanie seksualne, emocjonalne, to tylko część całego arsenału zbrodni jaką zafundowali otumanionym ludziom. Programy są jednak tak silne, że nie tylko nie można przed nimi uciec, ale niemal niemożliwym jest odkrycie ich istnienia. Sama rytualizacja i sakramenty, jak i wprowadzenie nowych wzorców społecznych, wystarczają do tego, by każdego człowieka uczynić niewolnikiem. Jest pięć poziomów egregorów systemowych. Czarne egregory: 0-1 wymiar (zakotwiony poniżej CIAŁA FIZYCZNEGO czyli nasze wcielenia, ewolucja na strachu przed czarnymi habitami lub innymi, niszczącymi ludzi, co zapisało się w DNA energetycznym), 1-2 wymiar, 2-3, 3-4 i 4-5. W opartym na systemowych egregorach oprogramowaniu istnieje robot, psychika (człowiek budzący się i zaczynający panować nad podstawowymi energiami), budzący się w świadomości i w niej obudzony.

Białe egregory to 1-8 wymiar i 1-12 wymiar. Każdy z nich obejmuje całość istoty ludzkiej oraz zawiera w sobie kryształki pamięci i ziarna mocy. W BIAŁYM LUSTRZE RZECZYWISTOŚCI istnieje tylko wzmacniający i poznający się człowiek. To świętość ucieleśniona i zawarta w nazwie. Prawda, uczciwość i godność są tu podstawowymi cechami istnienia. Nową rzeczywistość tworzy EDEN lub z niej wynika. Definicja zależy od interpretacji. Eden otwiera dostęp do boskich kodów. Wzór starej rzeczywistości (CZARNE LUSTRO RZECZYWISTOŚCI) jest jednak nadal wciąż zawarty w ludziach, którzy chcą się w nim odnaleźć. To ludzka małość, podporządkowanie, choroby, ból i bieda, a także egoizm i podporządkowywanie drugiego człowieka.

Trzeba pewnego wysiłku, transformacji i zrozumienia zasad energetycznej gry, by móc wejść w prawdziwy i poprawny kontakt z drugim człowiekiem. Eden to obfitość, szczęście i totalne zwycięstwo. Te zasady to nie wszystko. Edeńczyk musi patrzeć na każdego człowieka jak na Boga. Taka postawa łączy Edeńczyka ze Źródłem, dzięki czemu systemowy robot osłabnie w agresji i podstępie, a istota idąca ku światłu zostanie wzmocniona i przekodowana. Kochaj ich i się ciesz, że odkryłeś najdoskonalszą broń świata. Żadna informacja nie jest obojętna, bo zawsze wiąże człowieka z białym i czarnym lustrem rzeczywistości. Każdą informację przenoszą i poprzez ludzi rozsyłają dalej aktywne egregory, czyli energetyczne roboty przestrzenne. Charakteryzują się one potencjałem ustępującym, co w razie przegranej pozwala na zachowanie kodu źródłowego oraz rozciągłością i wklęsłością w tworzeniu komunikacyjnej płaszczyzny (dodatkowy układ nerwowy).

Bardzo ważne jest zrozumienie jednej podstawowej rzeczy, że słuchanie jakichkolwiek słów z ust ludzi zaprogramowanych, choćby to były peany na cześć Boga i ludzkiej świętości powoduje, że i tak w energetykę słuchacza wejdzie coś co zacznie go modyfikować. Weźmy dla przykładu człowieka, jakiemu rzekomo historie przekazuje Ojciec Pio. Nie ważne tu jest ile w słowach tego człowieka jest prawdy, ponieważ jest to i tak internetowa kserokopiarka, co oznacza, że kieruje nim systemowy egregor, a w jego słowach ukryte są blokady blokujące pierwotne oprogramowanie umysłu, jak i zdolności poznawcze. Ponad to, skopiowane informacje są tak preparowane, by nie tylko łączyły człowieka z czarną siecią informacyjną, ale i by także znacząco obniżały jego wibracje. Tak samo działa każdy człowiek, ponieważ jest on źródłem energetycznych, skonkretyzowanych informacji, należących do określonych egregorów społecznych.

Algorytm słowa - (słowo wyrzeczone, zamiar, marzenie, spekulacja, myślenie, samodziałanie) to jakakolwiek reakcja w człowieku spowodowana czynnikami zewnętrznymi lub wewnętrznymi. Algorytm słowa to umowna sztuczna struktura - rusztowanie, które wie kiedy aktywizować się tak, by człowiek, tak a nie inaczej, patrzył na daną sytuację, danego człowieka, tak a nie inaczej wypowiadał swoje zdania, jak i odczuwał to kim jest, wiedząc czy powinien w coś wchodzić, w coś grać, czy też nie. Pojawiające się jasnowiedzenie utwierdza to czym się jest, a jest się słowem Syna Bożego, które jest poprawnością. Algorytm może być ciemny lub biały. Ten parametr pozwala ustalić na co jest przekodowywane DNA słuchacza (białe lub czarne lustro rzeczywistości). I nie chodzi tu wyłącznie o słowo, ale także o samą obecność konkretnego człowieka, ponieważ według energetycznych praw jest to przejaw siły słowa (chodzi tu o lustra rzeczywistości i aktywny wymiar w którym pozostaje twórca słowa, jak i lustro i wymiar do którego prowadzony jest słuchacz).


Powrót do spisu treści